Dreadnought: Studio odpowiedzialne za grę żegna jedną trzecią pracowników
Dreadnought to shooter, w którym mamy przyjemność brać udział w sporych starciach kosmicznych wraz z innymi graczami. Gra zadebiutowała na Steamie 14 października w modelu free-to-play i to tyle, jeśli chodzi o pozytywne okoliczności premiery, ponieważ tytuł z miejsca spotkał się z mocno średnimi ocenami.
Gwoździem do trumny były inwazyjne mikropłatności, które przypieczętowały los dzieła studia Six Foot i przełożyły się na mizerną sprzedaż gry.
Na tym jednak sprawa się nie kończy, ponieważ anonimowe źródło z serwisu GameInformer poinformowało, że 45 pracowników studia zostało postawione przed wyborem: udać się na bezpłatny urlop i czekać, aż sytuacja z budżetem się ustabilizuje, lub zostać permanentnie zwolnionym.
Co więcej, osoby pracujące nad grą już wcześniej podejrzewały, że premiera gry może zakończyć się porażką finansową
Na decyzję pracownicy dostali tylko 4 dni, a jeśli ktoś nie dostarczył informacji o wyborze, to automatycznie został zwolniony.
Firma również nie przewidziała żadnej odprawy ani dodatkowego wynagrodzenia, choć dyrektor firmy, Christian Svensson, zarzeka się, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami i zaprzeczył oskarżeniom o gwałtowne zwolnienia.
Jaka by prawda nie była, to pozostaje trzymać kciuki za osoby, które odeszły ze studia.