Norman Reedus o Death Stranding - "Filozofia gry jest skomplikowana"

Niestety, Death Stranding nie był obecny na The Game Awards, na co Hideo Kojima zwrócił uwagę na swoim Twitterze pisząc, że prace nad grą są bardzo intensywne, więc nie był w stanie się pojawić na gali. Nie dostaliśmy oficjalnie daty premiery, jednak Walmart mocno nas na kierował w tej kwestii. Norman Reedus, aktor, który wcieli się w głównego bohatera, postanowił podać mniej dokładną datę premiery, ale jest on o wiele bardziej sprawdzonym źródłem niż sklep internetowy i to jego słowa powinniśmy brać pod uwagę. Podczas wywiadu wspomniał, że pomysł na grę był pierwotnie zupełnie inny, ale były to jeszcze czasy, gdy Kojima był w Konami, a dopiero jego wprowadzenie się do sony uformowało Death Stranding. Nie zabrakło też paru słów o samej rozgrywce. 

"- To nie jest gra, w której zabijasz wszystkich w pokoju. To gra polegająca na zbliżaniu ludzi ze sobą. Jak grasz, budujesz mosty tu i tam, a inni ludzie robią to samo i łączycie się. Postać, którą gram, ma fobię dotykania i kiedy grasz w grę ta fobia cię powoli opuszcza."

Norman powiedział również wprost, że filozofia gry jest skomplikowana, choć w trakcie rozgrywki wszystko będziemy odkrywać. Wspomniał też, że oprawa wizualna ma być bardzo dopracowana (Mamy nadzieję, że nie chodziło grafikę Horison: Zero Dawn z beznadziejną fizyką). Na końcu aktor wyjawił, że nowe dzieło Kojimy może ukazać się prawdopodobnie na początku przyszłego roku ze względu na to, że on sam ma już jedynie kilka ostatnich sesji nagraniowych.